wtorek, 27 stycznia 2015

5.

2 lata temu
Leżała w łóżku. Rozpacz wyczerpała ją do reszty. Sen był wtedy jedynym miejscem, w którym czuła się szczęśliwa. Nie potrafiła myśleć o Igorze. O tym co jej zrobił. Nie chodziło jej nawet o to, że zapomniał o niej, może nawet nie kochał jej. Najbardziej chodziło o to co zrobił. Wiedział o tym co stało się w jej przeszłości i mimo to postąpił jak postąpił. Chciała żeby wcześniej jej powiedział, że nie chce z nią być, że zakochał się w kimś innym to bolałoby ją mniej, bo teraz przypominała się jej przeszłość i przez to bolało dwa razy mocniej. Zasnęła w ramionach Maćka czekając na Darię, która od razu po telefonie Kota wyjechała z Poznania. Skoczek ułożył ją do łóżka, a sam zdenerwowany poszedł do kuchni, aby napić się wody. Nagle usłyszał dzwonek do drzwi. Poszedł otworzyć. W drzwiach zobaczył piękną brunetkę, na której twarzy wyraźnie rysowało się zdenerwowanie i strach o kogoś bliskiego. O jej przyjaciółkę. O jej mentalną siostrę, bo przecież nikt nie chce, aby jego rodzinie stała się krzywda. Maciek czuł to samo.
- Cześć jestem Daria. Co z Igą? - szybko powiedziała dziewczyna i weszła do środka.
- Maciek - lekko się uśmiechnął - zasnęła, sen dobrze jej zrobi - dodał i spojrzał na przyjaciółkę fizjoterapeutki.
- To dobrze. Dziękuję ci, że się nią zająłeś kiedy mnie nie było. Jestem za nią odpowiedzialna. Traktuje ją jak młodszą siostrę - uśmiechnęła się, a w jej oczach zobaczył rozbrajającą szczerość.
- No to mamy coś wspólnego. Dla mnie też jest ważna - odpowiedział i spuścił wzrok, bo wiedział, że nigdy nie przejdzie bariery brata chociaż bardzo by chciał. - chcesz może herbaty? - zaproponował.
- Chętnie - odetchnęła, ze z Igą jest wszystko ok i oboje udali się do kuchni. - Mógłbyś mi teraz na spokojnie dokładnie powiedzieć co się stało? - zapytała trzymając w rękach kubek gorącej, słodkiej herbaty. Maciek opowiedział jej dokładnie wszystko co wydarzyło się po wejściu do mieszkania. Daria słysząc to wyraźnie zbladła.
- To cham. Jak on mógł jej coś takiego zrobić. I to po tym jak ona mu o wszystkim powiedziała, chociaż tyle ją to kosztowało - wkurzona studentka zarządzania zaczęła pić herbatę.
- Ale co takiego mu powiedziała? - zapytał zdziwiony Maciek, który czuł, że nie wie o czymś bardzo ważnym.
- Nie mogę ci odpowiedzieć na to pytanie. Iga musi zrobić to sama. Wybacz mi. Ale nie naciskaj jej. Powie ci kiedy uzna to za stosowne. Wydarzenia te zmieniły wiele w jej życiu i psychice. Długo już śpi? - odwróciła temat patrząc na drzwi prowadzące do sypialni studentki fizjoterapii.
- Godzinę - odpowiedział zamyślony. Nie wiedział o czym mówiła Daria. Jednak ufał Idze i wiedział, że musi poczekać.
Ten sam czas/ Innsbruck
 Gregor siedział w swoim mieszkaniu. Odpoczywał po ostatnich zawodach jednocześnie rozmyślając nad swoim życiem. Coraz gorzej układało mu się z Sandrą. Nie mógł się z nią dogadać. Przestali nadawać na tych samych falach. I jeszcze ta fizjoterapeutka. Nawet nie wiedział jak ma na imię ale kiedy pierwszy raz ja zobaczył coś w nim drgnęło. To dlatego wpadł na nią na holu hotelowym. Zapatrzył się na jej cudowne blond włosy i niebieskie oczy. A ten incydent z pokojem? Chłopacy z zespołu specjalnie powiedzieli mu o złym balkonie i wyzwali do wystraszenia Morgiego. Jednak nie miał im tego za złe. Po zobaczeniu JEJ w samym ręczniku nie wiedział co powiedzieć i z zawsze pewnego siebie Gregora stał się wtedy skrępowanym i wstydliwym chłopakiem. Jeszcze żadna dziewczyna nie działała tak na niego. Mimo to, kiedy zobaczył ja na balu oniemiał. Wyglądała jak milion dolarów i wtedy jego postawa podrywacza wróciła. Postanowił zatańczyć z nią i pogadać. Ale po wszystkim dopiero zorientował się, że nie zapytał jej nawet o imię. Tańcząc, trzymając jej ciało w swoich rękach czuł się jakby wygrał złoto olimpijskie. Nie potrafił określić uczucia jakie wtedy czuł. Dodatkowo jej słodki śmiech, który kierowała w swoją stronę. Był tylko zły na Maćka, że tak szybko zakończył ten cudowny moment. Wrócił myślami do Sandry. Byli ze sobą tak długo. Rzadko się kłócili ale on nie chciał już tak żyć. Wypaliło się. Koniec. Tyle. Wiedział, że ona myśli podobnie. Nagle usłyszał trzask zamykających drzwi i krótki okrzyk
- Jestem - w drzwiach pokoju ukazała się smukła sylwetka Sandry
- Musimy porozmawiać - zaczął - Nie sądzisz, że coś między nami się wypalił? - zapytał pełen obaw, ze może mu się tylko wydaję, a Sandra nadal mocno go kocha i teraz zacznie histeryzować, płakać, błagać go o zmianę decyzji.
- Właśnie po to teraz do Ciebie przyszłam.
- Rozstańmy się - powiedzieli naraz oboje.

Teraźniejszość
Opowiedziała mamie wszystko. Każdy najmniejszy szczegół. Poczuła się wtedy dużo lepiej. Wiedziała, że rodzicielka zrozumie ją i nawet gdyby nie popierała jej decyzji ( chociaż tak nie było ) to stanęłaby za nią murem.
- Co teraz zamierzasz? - zapytała nagle gdy jej córka kończyła pić herbatę.
- Nie wiem. Narazie chciałabym u was pomieszkać. Zgłoszę się do PZN. Wiem, że Gębala po pracy ze mną odsyła wszystkich innych fizjoterapeutów bo twierdzi, ze żaden nie jest tak dobry jak ja. Wiem, ze teraz potrzebuję pomocy, dlatego będę się starać o ponowne przyjęcie. - odpowiedziała jednym tchem, aby z jej oczu nie popłynęły kolejne łzy
- No a jeśli Cię przyjmą i będą zawody to wiesz, że musisz się liczyć z obecnością Gregora? - zapytała zmartwiona matka.
- Wiem. Ale to będzie dla mnie czymś pozytywnym. Ja nadal go kocham. Patrząc na niego nie będę czuła się taka samotna, a jeśli to co teraz zrobiłam podziała na niego i się zmieni, a ja zobaczę to na zawodach będę bardzo szczęśliwa. Nawet jeśli znajdzie sobie kogoś innego.....



Witajcie. Dość szybko jak na mnie kolejny rozdział ale natchnęło mnie. Co sądzicie o bohaterach? Jakie macie uczucia z nimi związane? Jestem trochę smutna z powodu małej ilości komentarzy. Wyświetleń jest w miarę i to martwi mnie najbardziej, bo jeśli wyświetlacie, a nie komentujecie to coś musi być nie tak z moim blogiem. Jednak mimo to dziękuję Wam za to, ze tu jesteście :)

10 komentarzy:

  1. Przepraszam, że jestem dopiero teraz. Mam trochę obowiązków. :(
    Rozdział świetny. <3
    Bohaterowie... podobają mi się. Z pewnością więcej opowiem o mojej opinii względem nich, kiedy poznam ich jeszcze bliżej. ;)
    Czekam na więcej i życzę weny, kochana! :3
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, zapraszam na czwórkę. :)
      http://dalam-ci-wiecej-niz-powinienes-dostac.blogspot.com/
      Buziaki :*

      Usuń
  2. przepraszam, ale z powodu napiętego grafika w szkole (klasa maturalna) czytam rozdziały z opóźnieniem.

    biedna Iga... ciekawe, co takiego wydarzyło się w jej życiu, że zmieniło to ją samą i jej psychikę... to musiało być coś strasznego...

    ale zdecydowanie bardziej ciekawi mnie to, co wydarzyło się pomiędzy Igą i Gregorem...

    co do bohaterów to jeszcze nie mam o nich żadnego zdania. tak samo jak Kolorowa Biel, jak ich lepiej poznam, to wtedy się o nich wypowiem :)

    rozdział świetny, czekam na następny :)

    pozdrawiam :*

    weny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://skoczna-historia-o-milosci.blogspot.com/

      http://story-about-polish-ski-jumpers.blogspot.com/

      serdecznie zapraszam ♥

      Usuń
  3. Fajnie piszesz. ;) Nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału. :)
    Zapraszam również do siebie. ;) http://fairy-tale-like.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam na trójeczkę :) http://dalam-ci-wiecej-niz-powinienes-dostac.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział cudowny <3
    Z twoim blogiem wszystko jest okej , wszystko jest tak jak być powinno :)
    A ja czekam z nie cierpliwością na najstępny rozdział :*
    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Nadrobiłam wszystko i powiem Ci, że to już jest jeden z moich ulubionych blogów <3
    Bardzo wciągnęłam się w tą historię i bardzo podoba mi się to jak ją piszesz :)
    z niecierpliwością czekam na kolejne rozdziały :D
    Pozdrawiam i życz duuużooo weny :)
    Nikki ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię Twój blog ;3 taki luźny!
    Zajrzyj do mnie jak będziesz miała chwilę ;)
    Mój blog : emmastory.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej chciałabym Cię zaprosić na mój nowy blog
    http://przeznaczeniedwochserc.blogspot.com/
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń